poniedziałek, 26 września 2016

Ostatnie podsumowanie sondażowych szans przed pierwszą debatą.

Za parę godzin wystartuje pierwsza debata w kampanii prezydenckiej w USA. To bardzo ważny moment – do wyborów zostało mniej niż 6 tygodni i jeżeli debat nie odwróci obserwowanego trendu, to wynik wyborów nie będzie trudny do przewidzenia.

Analiza

Od początku kampanii Trump zyskuje, a Clinton traci. Na moment tę sytuację zmieniła konwencja partii demokratycznej, na której Hillary Clinton uzyskała oficjalną nominację. Jednak wystarczył miesiąc i znowu wróciliśmy do sytuacji sondażowej sprzed tego wydarzenia.
Największą zmiana obserwowana jest w swing states (stany, w których ze względu na nie wielkie różnice w poparciu dla kandydatów republikańskich i demokratycznych toczy się najostrzejsza walka o głosy). W ciągu ostatnich dwóch tygodni Donald Trump odbił lub zdobył Północną Karolinę, Florydę, Ohio i Iowa. Tuż przed dzisiejszą debatą widoczne jest umacnianie się jego przewagi na kandydatką demokratów.
Jednocześnie coraz wyraźniej widać, że Hillary Clinton wyślizgują się kluczowe stany – Kolorado, Pensylwania i Michigan. Utrata choćby jednego z nich wiąże się z automatycznym uzyskaniem wirtualnej większości przez Donalda Trumpa w Kolegium elektorskim.


(Stan na 26 września 2016r. godz. 22.00 )

(opis sytuacji wyborczej sprzed weekendu dostępny pod adresem: http://eleveneightpl.blogspot.com/2016/09/debata-clinton-vs-trump-pojedynek-o.html )

Prognoza

W związku z tym zmuszony jestem zrewidować prognozę szans na wygraną obydwojga kandydatów. Jeszcze przed debatą po raz pierwszy większe szanse na zdobycie Białego Domu ma Donald Trump.

Z niecierpliwością czekam na koniec debaty i pierwsze sondaże po jej zakończeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz